We wsi Bobrowniki Małe pod Tarnowem, w rodzinie pana na włościach i chłopki, przychodzi na świat najstarszy syn Stefanii i Jana Klichów – Józef.
W kolejnych latach w tej rodzinie rodzi się jeszcze jedenaścioro dzieci.
Pan domu lubi swobodne życie, więc często swą bryczką, odświętnie odziany w bryczesy i oficerki zajeżdża do Tarnowa, by oddać się rozrywce.
W tym czasie żona wespół z dziećmi pracuje w polu, obejściu i domu. Józef, po ukończeniu „sześcioklasówki”, pragnie uczyć się dalej i zdobyć zawód piekarza. Na roli pracować nie chce, co nie spotyka się ze zgodą ojca, gdyż przy topniejącym majątku (z powodu prowadzonego stylu życia) każde ręce do pracy były potrzebne. Józef, jako kilkunastoletni chłopak ucieka z domu i dostaje się do „terminu” w piekarni i rozpoczyna naukę w szkole zawodowej w Tarnowie, którą kończy w roku 1936 uzyskując upragniony tytuł piekarza.

Józef Klich